Pistolet u kosmetyczki, profesjonalne studio z certyfikowanym piercerem czy może samodzielna zabawa z igłą w zaciszu domowej łazienki? Zanim wybierzemy metodę najlepiej dostosowaną do naszych potrzeb, warto zajrzeć do swojego portfela i sprawdzić ile kosztuje przekłucie uszu.
Kolczyki, do niedawna marzenie każdej małej dziewczynki, są coraz bardziej popularne także u mężczyzn. Nikogo nie dziwi już widok chłopaka z błyskotką w uchu, albo z dziurą, czyli modnym tunelem. Niektórzy rodzice decydują się na przebicie uszu dziewczynkom jeszcze w wieku niemowlęcym. I choć zdania na ten temat są podzielone, popularność zabiegu przekłuwania uszu staje się powszechna. Wraz z nią, jak grzyby po deszczu, rosną salony i studia oferujące usługę przebijania uszu.
Ile kosztuje przekłucie uszu, zależy od wielu czynników
O cenie za zabieg decyduje często chociażby wielkość i usytuowanie danego salonu. W mniejszych miejscowościach przebijanie uszu może być tańsze nawet o kilkadziesiąt złotych, ale w większości przypadków do dyspozycji będziemy mieli jedynie najbliższy salon fryzjerski lub kosmetyczny. Ceny wahają się tutaj od 30 do 80 złotych, a sama usługa wykonywana jest specjalnym pistoletem. Na plus takiej wizyty zaliczyć należy to, że wliczone w cenę będą już zwykłe tytanowe kolczyki. Zwolennicy tej metody podkreślają także mniejszą bolesność zabiegu.
Coraz częściej stosowane jest rozwiązanie, polecane szczególnie u dzieci, przekłuwania dwóch uszu jednocześnie. Dzięki temu dziecko nie zniechęca się zrażone bólem po przebiciu jednego ucha. O mniejszej bolesności decyduje też szybkość samego zabiegu. Pistolet przestrzeliwuje ucho automatycznie, a tym samym szybciej, niż dzieje się to w przypadku tradycyjnej metody z użyciem igły. Przed samym przekłuciem kosmetyczka rysuje flamastrem kropkę w miejscu, gdzie znajdował się będzie kolczyk. Zabieg trwa krótko i mniej boli, za to proces gojenia trwa dużo dłużej niż w przypadku użycia igły.
Dzieje się tak dlatego, że w trakcie zabiegu z użyciem pistoletu tkanka jest miażdżona i rozrywana przez narzędzie. Tak powstała rana bardziej narażona jest na zanieczyszczenia i ryzyko ewentualnych powikłań. Nie bez znaczenia jest tutaj także aspekt higieniczny. Chociaż pistolet używany do przekłuwania uszu w salonie kosmetycznym ma wymienną końcówkę, stosowaną jednorazowo, całego przyrządu nie sposób w całości wysterylizować.
Wymienne są jedynie nakładki używane w trakcie zabiegu
Warto zwrócić także uwagę na rodzaj używanych w salonach kosmetycznych kolczyków. Tytanowe ozdoby, i te ze stali chirurgicznej raczej nie mają wpływu na to, ile kosztuje przekłucie uszu, chociaż ich ceny są dość rozbieżne i uzależnione od wzoru i producenta. Same kolczyki zarówno ze stali chirurgicznej jak i tytanu kupimy poza salonem w podobnym przedziale cenowym. Koszt kolczyków waha się od kilku do kilkudziesięciu złotych. Zarówno stal jak i tytan maja swoich zwolenników.
Przyjęło się jednak przekonanie, że tytan jest bardziej aseptyczny, ale zawierająca na przykład uczulający nikiel stal, uznana jest za produkt bardziej profesjonalny w dziedzinie piercingu. Cena kolczyków nie będzie tutaj jednak istotna. Bez względu na rodzaj zastosowanego tworzywa zarówno w salonie kosmetycznym, jak i u profesjonalnego piercera w studio, zapłacimy tyle, ile kosztuje przekłucie uszu. Różnica w kolczykach polega jednak na czym innym. Te stosowane przez kosmetyczki maja charakterystyczne, „motylkowe” zapięcia, jakich nie zastosuje żaden piercer. Tego typu zapięcia blokują świeżo przekłute ucho i utrudniają jego pielęgnację.
Ciasno zapięty zacisk, tuż przy ranie zwiększa ryzyko ropienia i spowalnia gojenie rany powstałej po przebiciu. Mimo tych niedogodności, wciąż przebijanie uszu u kosmetyczki cieszy się większą popularnością. Łatwa dostępność salonów, popularność metody oraz stosunkowo niska cena zabiegu mają na to ogromny wpływ. Ile kosztuje przekłucie uszu u piercera? Tutaj stawki są sporo wyższe. Średni koszt jednego kolczyka wynosi około 50 do 100 złotych, w zależności od wielkości miasta i popularności danego studia. A, że uszy z reguły przebija się obydwa, różnice policzyć łatwo.
W profesjonalnym studiu piercingu możemy jednak liczyć na sterylność metody jak i narzędzi. Zyskujemy też pewność, że piercer posiada specjalne szkolenie w zakresie kolczykowania i ma na to specjalne certyfikaty. Metoda z użyciem igły pozwala na bardziej precyzyjne przebicie ucha, a tym samym zmniejsza ryzyko powikłań oraz przyspiesza gojenie. Sterylność narzędzi oraz profesjonalne porady, to także plus usługi w studio. Jeżeli zgubimy kolczyk, w większości tego typu miejsc wymienią nam go za darmo. Dlatego o tym, ile kosztuje przekłucie uszu, podejmując decyzje o posiadaniu kolczyków podejmujemy sami.