Sklepy są pełne gadżetów, dzięki którym sprzątanie staje się prostsze i bardziej przyjemne. Odkurzacz centralny wyeliminuje konieczność opróżniania worków po każdym odkurzaniu, a automatyczny zrobi wszystko za ciebie. Co jeszcze zmieniło się w ostatnich latach w sprzątaniu?
Odkurzanie: odkurzacz centralny czy automatyczny?
Odkurzacz centralny to system rur i specjalnych otworów w ścianach, dzięki którym nie trzeba nosić po całym domu odkurzacza, a jedynie rurę do niego. Podłączasz ją do ściany, a kurz trafia do centralnego zbiornika, który rzadziej musisz opróżniać. Przy dużym domu to same zalety, ale trzeba pamiętać, że system powinien zostać zamontowany w ścianie na etapie remontu. Później rozpruwanie ścian byłoby zbyt dużym kosztem i kłopotem. Przeczytaj, jak działa odkurzacz centralny i gdzie go kupić? Warto też dodać, że w małym mieszkaniu montowanie specjalnego systemu centralnego do odkurzania jest mniej opłacalne niż korzystanie ze zwykłego, małego odkurzacza.
Inną nowinką w świecie odkurzania jest odkurzacz automatyczny. Jeździ sam po domu, zbierając zabrudzenia. Dobrej klasy odkurzacze tego typu nie mają wad; tańsze modele mogą nie docierać do kątów lub być podatne na kolizje. Jeśli masz dzieci i zwierzęta rozważ, czy takie urządzenie nie wprowadzi zbyt dużo zamieszania w życie domowników.
Dla tych, którzy nie lubią prasować
Jeśli nie masz nic przeciwko szybkiemu odkurzaniu, ale za to nie chcesz froterować podłóg, zamiast odkurzacza centralnego czy automatycznego możesz wybrać mop automatyczny. Wygląda podobnie do samodzielnego odkurzacza, ale jest o wiele tańszy i wyręcza właściciela domu wyłącznie w szorowaniu powierzchni płaskich.
Niewielkim i stosunkowo tanim urządzeniem, o którym warto wspomnieć, jest parownica do ubrań. To sposób na szybkie prasowanie w biegu, bez konieczności znienawidzonego przez wielu rozkładania deski do prasowania. Przy okazji warto wspomnieć o parownicy do sprzątania. Wygląda podobnie, ale ma zwykle wąski otwór na końcu, przez który wydostaje się gorąca para pod ciśnieniem. Pozwala to dokładnie wymyć trudno dostępne miejsca, jak szczeliny czy fugi.
Roboty do grilla i okien
W ofercie sklepów zaskoczyć może automatyczna myjka do okien. Wystarczy ją przyłożyć do szyby, a sama umyje całą powierzchnię. Jest tylko jeden haczyk – nie pokona samodzielnie framug czy ram okiennych. Jeśli masz małe lub przedzielone w wielu miejscach okna, raczej się nie sprawdzi, bo i tak musiałbyś ją co chwilę przenosić. W mieszkaniach z dużymi, przeszklonymi powierzchniami sprawdzi się jednak doskonale, a dodatkowo możesz spróbować użyć jej też na szklanych ściankach prysznica czy blacie stołu.
Na koniec gadżet, który póki co można kupić tylko za granicą. Grillbot to robot, jaki spodoba się każdemu, bo sam myje grilla. Później jego szczotki można odczepić i włożyć do zmywarki. Każdy, kto próbował kiedyś wyczyścić grill, ucieszy się z takiego rozwiązania.