Mimo iż samochody elektryczne z roku na rok stają się coraz łatwiej dostępne, wciąż są one dużo droższe od samochodów spalinowych, no i to właśnie sprawia, że wiele osób nadal nie chce się na nie przestawić. Jeżeli to cena rzeczywiście staje się głównym problemem, warto po prostu spróbować postarać się o dofinansowanie na realizację planu. Dofinansowanie do samochodów elektrycznych nie jest czymś rzadko spotykanym czy rzadko przyznawanym. Już mniej więcej od końca 2019 roku większość chętnych osób może się o nie ubiegać. Co jednak należy zrobić, by nie tylko złożyć wniosek o takie dofinansowanie, ale jeszcze do tego je zdobyć, by koniec końców wejść w posiadanie auta elektrycznego?
Jak uzyskać dofinansowanie do samochodu elektrycznego?
Na pewno to auto elektryczne, na które bierze się dofinansowanie, musi mieścić się w określonym przedziale pod względem wartości. Nie może ono po prostu przekroczyć pewnej kwoty. Jest ona zmienna, dlatego w tym momencie, w którym chce się sięgnąć po dofinansowanie, trzeba sobie raz jeszcze ją sprawdzić, aby upewnić się, że wybrało się takie auto, które nie będzie kosztować więcej niżeli jest to zalecone. Od początku działania rządowego programu zakładał on dofinansowanie o równowartości 30% wartości samego auta. Nie może ono jednak przekroczyć pewnej kwoty, która jeszcze do niedawna wynosiła mniej więcej czterdzieści tysięcy złotych brutto, jednak w tym momencie mogła już ulec zmianie, tak jak to zwykle bywa. Warto podkreślić, że dotacje zapewniane przez rząd mogą zostać przeznaczone także i na auta zasilane wodorem. W ich przypadku te dofinansowania będą nawet wyższe, czyli osiągną jeszcze większą wartość i pozwolą na realizację zakupu przy jeszcze mniejszym wkładzie własnym.
A czego potrzebuje potencjalny nabywca elektryka, którego zainteresowały dofinansowania prezentowane na stronie emobility.vwfs.pl/dofinansowanie/klient-indywidualny? Jakie dokumenty będą mu niezbędnie potrzebne do załatwienia sprawy? Przede wszystkim warto wiedzieć, że dofinansowania do samochodów elektrycznych dla osób fizycznych, przynajmniej te zapewniane przez rząd, raczej nie finansują samochodów przed ich zakupem. To może być trochę mylące, ale takie auto trzeba najpierw kupić za własne pieniądze, by dopiero potem postarać się o odzyskanie części utraconej gotówki. Tak to właśnie ma wyglądać. Nowy nabywca najpierw wybiera samochód elektryczny i jakoś go kupuje, a potem otrzymuje pieniądze, które mają za zadanie pokryć część poniesionych przez niego strat. Oczywiście musi on złożyć wniosek o uzyskanie dofinansowania, który składa się wraz z kilkoma ważnymi dokumentami, czyli m.in. kopią dowodu rejestracyjnego, kopią ubezpieczenia OC i AC oraz w niektórych przypadkach z oświadczeniem o nieprowadzeniu żadnej działalności gospodarczej.
Ile wynosi kwota dofinansowania do auta elektrycznego?
To, ile może wynieść kwota dofinansowania do samochodów elektrycznych, dla większości osób jest kwestią najbardziej interesującą, ale zanim człowiek się nią zajmie, powinien jednak skupić się na sprawdzeniu, czy takie dofinansowanie w ogóle mu przysługuje. Nie ma bowiem sensu starać się o coś, co jest niemożliwe do osiągnięcia.